sobota, 14 grudnia 2013

Hello!

Cześć, tutaj Dżuli. Jak widziałam szybko dostałyśmy jednego obserwatora. Dziewczynie która kliknęła "Obserwuj", serdecznie dziękujemy. Dzisiaj chciałabym dodać tu moje zdjęcie, mimo iż troszkę się wstydzę. Wiecie, mogę się wam nie spodobać czy coś. Ale jedna dziewczyna nauczyła mnie że każdy jest piękny na swój sposób. Ale wiecie, słowa typu "Jesteś Brzydka, fuj" potrafią zranić, i to mocno. Za niedługo święta, wiecie prezenty, prezenty i prezenty. Ja dla rodziny już kupiłam. Nie będę wymieniać chyba że bardzo będziecie prosić, zrobię oddzielny post poświęcony temu co kupiłam. W sumie, to święta są dla mnie przyjemne. Wcześniej były mi potrzebne, aby podostawać tonę prezentów, teraz myślę że będą dla mnie czymś bardzo wyjątkowym. Święta to czas spotkania się ze swoją rodziną, prezenty spadają wtedy na drugie miejsce. No bo czym byłby święta, bez wspólnego rozmawiania i zadawania sobie rodzinnych pytań? Rozumiem że wtedy na pierwszym miejscu są narodziny Jezusa, ale to też czas wspólnego pojednania, i zamiłowania. Jak pewnie większość z was zauważyła, na blogu pojawił się już świąteczny wystrój. Ale za to możecie podziękować tylko i wyłącznie Marcy, bo to ona tak ślicznie to wykonała. Wpisów możecie spodziewać się w sumie rzadko, no bo szkoła. Ale wiecie jakoś za specjalnie nie mamy dużo pozadawane no bo to piąta klasa. No nic a teraz to wyczekiwane napewno przez was MOJE zdjęcie...

środa, 11 grudnia 2013

Powitanie (vol.2)

No to teraz kolej na mnie - Marcy. No to tak, jak Dżuli pisała, interesujemy się różyyyymi rzeczami. Ale zapomniała, że ja kocham śpiewać i podobno - Wychodzi mi to całkiem całkiem :). No i tak, najwięcej czasu wkładam głównie w muzykę , skrzypce. No i tak jak Dżuli powiedziała, nie interesuję się lalkami :).

                          

Wstęp.

Witajcie. Tutaj Dżulia. Marcela wymyśliła mi nowy pseudonim, fajnie.  To nasz drugi blog pisany razem. Tamten, ech tamten.. Można by powiedzieć że nie nadaje się już do użytku ludzkiego. Tak jak już w opisie piszę, interesujemy się zupełnie innymi rzeczami. Marcelina skupia się głównie na swoich skrzypcach, oraz na modzie. Ja za to interesuję się głównie śpiewem. Marcela też śpiew lubi, ale nie o tym chciałam powiedzieć. Chodzi o to że ja interesuję się lalkarstwem. Co to takiego lalkarstwo? Tworzenie swoich własnych, oraz odmiennych lalek. Później chwali się nimi w internecie. Marcelina zupełnie woli inne rzeczy, na pewno nie tego typu. Zresztą co ja będę wam tutaj o niej gadać, pewnie sama napiszę. Cały czas kształcę się w fotografii. Myślę że z dnia na dzień, jestem coraz lepsza. Tylko, że rzadko kiedy mam ochotę fotografować. Albo nie mam pomysłu, albo to ze zwykłego czystego lenistwa. Myślę że na tym blogu bardziej się postaram. W planach mamy : Kręcenie filmików, zdjęcia, outfity, może lalkarstwo i wiele, wiele innych. Na tamtym blogu szalałyśmy, na tym ja zaś chcę wyglądać na poważną. Blog dziwnie wygląda, gdy piszę na nim osoba nie zważająca na ortografię, oraz różnorodność swoich słów. Oczywiście to tylko moje zdanie, naturalnie możecie się z nim nie zgadzać. Pozwalam na to. Chciałabym też zobaczyć od was w komentarzach opinie o moich postach. W sumie, to myślę że to tyle z rozpoczęcia. Długą, czerwoną wstęgę uważam za przeciętą. Welcome to this blog!